M
Goldmike 9844
Kupiłem niedawno ten preamp i dokonałem pierwszych nagrań . Oto moje spostrzeżenia . Bardzo prosta i jednocześnie jasna płyta czołowa. Jeden potencjometr na kanał i kilka przycisków. To dobrze, Nie lubię niepotrzebnych manipulatorów na płycie czołowej urządzenia. Nagrywałem gitarę akustyczną dwoma mikrofonami SE Electronics SE8 Stereo Set. Mikrofony te kupiłem specjalnie do pracy z tym preampem. Nagrywam w pokoju ok. 25 metrów , silnie wytłumionym , ba najczęściej nagrywam lektora , mikrofonem Neumann u 87Ai, dlatego instrumenty akustyczne nagrywane u mnie brzmią precyzyjnie ale niezbyt ładnie , bez dobrej akustyki pomieszczenia nie da się dobrze nagrać akustycznych instrumentów. Jednak ten preamp mnie zadziwił , Brzmienie gitary jest duże, solidne , ciepłe, precyzyjne , a dzięki funkcji FLAIR w preampie , są obecne wszystkie elementy górnej części pasma nagrywanego instrumentu. We właściwych proporcjach !! to bardzo ważne , kiepsko brzmiący procesor psycho-akustyczny z reguły psuje brzmienie , Po prostu narzuca swoje. Ale w Goldmike 9844 , funkcja FLAIR daje pełne poczucie naturalności brzmienia. Bardzo podoba mi sie ten preamp. Ważna rzecz !!! wielu młodych realizatorów , nie rozumie funkcji
( nasycenia preampu ) w tym preampie nasycenie działa pięknie , jeśli chcesz dostać dźwięk czysty jasny klarowny , ustawiasz mniejszy poziom wzmocnienia , a jeśli chcesz mieć dźwięk duży , kosmaty , tłusty, dodajesz więcej wzmocnienia , i lekko oddalasz mikrofony od źródła dźwięku. Tak działały stare preampy np. Neve i tak działa Goldmike 9844. polecam ten preamp , jest wart każdego centa.
( nasycenia preampu ) w tym preampie nasycenie działa pięknie , jeśli chcesz dostać dźwięk czysty jasny klarowny , ustawiasz mniejszy poziom wzmocnienia , a jeśli chcesz mieć dźwięk duży , kosmaty , tłusty, dodajesz więcej wzmocnienia , i lekko oddalasz mikrofony od źródła dźwięku. Tak działały stare preampy np. Neve i tak działa Goldmike 9844. polecam ten preamp , jest wart każdego centa.
0
0
Zgłoś nadużycie